Ustawienia systemowe Berta Hellingera od blisko 40 lat są wykorzystywane w psychoterapii, pomocy psychologicznej, doradztwie zawodowym i biznesie. Są praktyczną, „ultra-krótkoterminową” metodą. Zwykle jedno ustawienie wystarcza na dotarcie do praprzyczyny problemu i ukazanie rozwiązania.

Ustawienia wyłaniają na światło dzienne nieświadome dynamiki, jakie działają w relacjach między członkami systemu. Każdy z nas należy do różnych systemów. Podstawowym i pierwotnym jest system rodzinny, w którym członkowie rodziny powiązani są szeregiem różnych relacji i zależności. Relacje te są zwykle wieloaspektowe, wielopoziomowe i w większości nieświadome. Ustawienia systemowe pozwalają zobaczyć owe ukryte uwikłania i zaburzenia w relacjach między ludźmi oraz uruchamiają proces zdrowienia. Niezwykłe jest to, że wystarczy pracować z jedną osobą z rodziny, żeby dokonała się zmiana w całym systemie.

Metoda Berta Hellingera zakłada istnienie „pierwotnego porządku” w systemach. Zaburzenie reguł owego porządku obciąża rodzinę, staje się źródłem problemów u osób żyjących w następnych pokoleniach. Możemy być uwikłani w losy ludzi, których nie znamy, o których istnieniu nawet nie mieliśmy pojęcia.

Najważniejszą zasadą porządku systemowego jest równe prawo każdego członka rodziny do przynależności do niej. Nie ma znaczenia kim był, co zrobił – w systemie rodzinnym każdy ma swoje miejsce. Wykluczenie, które może objawiać się przez zapomnienie, pogardę czy zatajenie informacji o czyimś istnieniu, obciąża potomnych. Wykluczony jest ten, kogo rodzina się wstydziła, kto wyrządził komuś krzywdę  lub kogo skrzywdzono bądź ten, którego spotkało coś, co napawa innych lękiem. Wykluczone może być na przykład abortowane dziecko, nieznany biologiczny ojciec, przemilczana pierwsza żona dziadka, która zmarła przy porodzie, ciotka chora na psychozę, wujek, który kogoś zabił, dziadek, który zmarł w obozie lub stryjek alkoholik.

 

Gdy odmówi się komuś prawa do przynależności, osoba z następnego pokolenia będzie się z nim identyfikować. Będzie doświadczać jego emocji i powielać wzorzec jego zachowań nie zdając sobie sprawy z uwikłania.

Kolejna zasada systemowego porządku dotyczy hierarchii. Zgodnie z nią, ci którzy pojawili się w systemie później, nie mogą brać na siebie nierozwiązanych spraw tych, którzy byli przed nimi. I tak dzieciom nie wolno brać na siebie choroby, cierpienia czy winy rodziców. Dzieci jednak często to robią. Nazywamy to dynamiką „ja za ciebie”. Działają nieświadomie, powodowane miłością do rodziców. Ponieważ jednak wykraczają przeciwko porządkowi, karzą się np. chorując, ponosząc porażki i przeżywając niepowodzenia w życiu osobistym i zawodowym.

Podczas ustawienia odsłaniają się owe nieświadome dynamiki sprzeczne z systemowym porządkiem i sprowadzające nieszczęście. Wówczas dochodzą do głosu Porządki Miłości, dzięki którym każdy członek rodziny może odnaleźć swoje, właściwe miejsce.

W ustawieniach rodzin wybiera się z grupy kilka osób, które reprezentują członków rodziny. Reprezentanci porywani są przez spontaniczny ruch  i zaczynają czuć to, co czują osoby, które reprezentują.  Poruszają się prowadzeni przez siły działające w polu rodziny. Mówimy, że  reprezentanci „podłączają” się pod energetyczną informację, dostępną w polu. W ten sposób uzyskujemy dostęp do tego, co się dzieje w rodzinie.

Ciekawe i zastanawiające jest to, że uczestnicy ustawienia nie posiadają żadnych informacji na temat reprezentowanych osób. Mamy tu do czynienia z pewnym szczególnym przepływem informacji. Nie jest ona komunikowana werbalnie ani mentalnie. Nie jest jasne, jak odbywa się ów transfer, choć są na ten temat pewne koncepcje. Pomocna jest np. teoria pól morfogenetycznych R. Sheldrake’a czy pewne modele biologii molekularnej, nadal nie mamy jednak pełnego wyjaśnienia zjawisk obserwowanych w ustawieniach.